Krewetki karmelizowane i sałatka na słodko

Lekkie, przepyszne krewetki lekko karmelizowane na sałacie. W dodatkach: brzoskwinia ufo i  mini kulki mozzarelli. Słodkości, obfitości :)


Dziś głos miały dzieci. Zażyczyły sobie krewetki. A że letnia pogoda nastroiła mnie na słodkie smaki, to cały obiad opływał słodyczą :) Jeśli chcielibyście przełamać ten smak, dodajcie trochę papryczki chili. Na pewno pomoże.

A oto przepis, który zapewnił nam ucztę :)

Składniki:

- około 20 krewetek tygrysich
- masło
- sos sojowy
- natka pietruszki i selera
- sól i pieprz
- sałata
- brzoskwinie ufo
- mini kulki mozarelli

Przepis:

Krewetki rozmrażamy, odsączamy i osuszamy. Chyba że mamy świeże - wtedy punkt pierwszy opuszczamy :)

Do krewetek dodajemy marynatę: sos sojowy, sól, pieprz i natkę pietruszki i selera. Odstawiamy na co najmniej pół godziny.

Na patelni roztapiamy masło i dodajemy cukier. Czekamy aż cukier się rozpuści mieszając cały czas łyżką.

Gdy cukier lekko zbrązowieje - dodajemy krewetki. Krewetki przekładamy na patelnię tak, by nie dołożyć zbyt dużo marynaty. Następnie smażymy krewetki obracając je w karmelu.

W międzyczasie myjemy sałatę, dzielimy liście na mniejsze cząstki i rozkładamy je na środku talerza.

Na tym układamy pokrojoną w kawałki brzoskwinię ufo. Dekorujemy całość mini mozzarelkami. Jeśli nie lubicie smaku mozarelli, możecie dodać jakiś ostrzejszy ser lub pominąć ten składnik.

Ostatnim elementem są krewetki. Lekko podsmażone, obtoczone w karmelu. Po prostu pycha :)

Delektujemy się smakiem :)












Lekkie i szybkie dania na upalne dni

Kogel mogel - smak dzieciństwa

Pamiętacie tę chwilę gdy babcia czy mama robiła wam kogel mogel? Zawsze czekałam na moment z utęsknieniem. Ostatnio zaczynam na nowo odkrywać smaki dzieciństwa :)

Przypomnijcie sobie jak smakował najlepszy smakołyk - kogel mogel :)


Placuszki z tartymi jabłkami

Moje dziecię nie zje placków z jabłkami. Jak tylko wyczuje kawałeczek jabłuszka, od razu startuje w konkursie plucia na odległość :)

Na szczęście babcia przygotowuje nam tarte jabłka w słoiczka, które dodaję do placuszków. W takiej formie mogę przemycić każdą ilość jabłek :)


Sałatka makaronowa z łososia, ananasa i oliwek

Ostatnio mam ochotę na sałatki z makaronem. Są szybkie w przygotowaniu i można je jeść bez chleba, czy innych dodatków. A że na przygotowywanie porządnego domowego obiadu czasu mi brakuje, to sałatka na bazie makaronu jest ratunkiem jako obiad i kolacja.


Dziś sałatka makaronowa o łagodnym smaku, raczej słodkim dzięki łososiowi i ananasowi. Czarne oliwki przełamują lekko tą słodycz.

Błyskawiczna pasta/sałatka z tuńczyka z kukurydzą

Pasto-sałatka w 5 minut! To jest to co głodne tygryski uwielbiają :)

Ostatnio wpadłam do domu strasznie głodna. W lodówce ostały się tylko resztka soku pomarańczowego, majonez, kawałek żółtego sera i deserki dla dzieciaków. Na szczęście w spiżarce trzymam zapas puszek z tuńczykiem. Jest smaczny i pasuje do wielu potraw. Znalazłam do niego puszkę kukurydzy, zerwałam z balkonowego ogródka trochę natki pietruszki i powstała przepyszna pasta :)

Proste Muffinki czekoladowe

Proste Muffinki czekoladowe z kawałkami czekolady. Przygotowuje się je w 5 minut bez użycia miksera. 

Mają wszystko co lubią dzieci: czekoladowy kolor i kawałki czekolady. Często zajadamy je po basenie zamiast kanapek :)

Przepisu na muffinki poszukiwałam od dawna. Metodą prób i błędów doszłam do tego. Jego zalety?

Muffinki:
  1. ładnie wyrastają
  2. są smaczne
  3. nie przyklejają się do papilotek

Pasta ze smażonej cukinii

Na bazarku pojawiła się świeża, soczysta, pełna witamin cukinia. Pora przerobić ją na pyszne dania.

Dziś pasta ze smażonej cukinii o głębokim smaku, lekko słodka z nutką pikanterii.

Krem czekoladowo - marcepanowy z kruszonymi herbatnikami



Dziś krem, który z powodzeniem zastąpi Nutellę bądź inne sklepowe smarowidła czekoladowe.

Bardzo prosto się go robi. Znika błyskawicznie. Najlepszy jest na herbatnikach i naleśnikach oraz na ... łyżeczce :)

Krem jest zdecydowanie "jeszczetroszeczkowy". Gdy zaczniecie go podjadać, nie będziecie mogli oderwać się od niego :)


Pasta z marchewki karmelizowanej z dodatkiem wędzonego łososia

Bardzo lubię marchewkę karmelizowaną. Jest to świetny dodatek do obiadów: łatwo się ją przyrządza, świetnie smakuje i wygląda.




Tym razem obrałam więcej marchewek i przygotowując obiad, zrobiłam pastę do chleba. Gorąco ją polecam. Jeśli nie lubicie łososia, to zróbcie pastę bez niego. W smaku będzie słodka i równie pyszna.

Szybka pasta jajeczna (odrobinę ostra)

Wyjęłam z lodówki składniki na kolację i ... powiało nudą. Sam ser, wędlina i odrobina szczypiorku.

Na szczęście w lodówce dostojnie w rzędzie siedziały jaja. Osiem powędrowało do garnka, by ugotować się na twardo.




Jajko sadzone w grzance tzw. "jajko w gniazdku"

Dziś na szybko musiałam zrobić jedzenie dla dwóch bardzo głodnych dziewczyn. Od słowa do słowa doszłyśmy do tego, że z rzeczy, które mam w lodówce obie lubią jajko sadzone.

Zrobiłam ekspresową grzankę z jajkiem w środku przykrytą pokrywką z chleba :) Potrawa ta jest zwana także jajkiem w gniazdku. Rzeczywiście tak wygląda :) Czy jest smaczna? Dwukrotnie dorabiałam głodomorom dokładkę.

Potworki z parówki - kolacja dla niejadka

Jak przekonać niejadka do zjedzenia czegokolwiek? Jak urozmaicić kolacje starszakowi?

Dziś sposób mojego męża. Szybko się przyrządza, a dzieciaki uwielbiają stworki do zjadania.

Nie jestem fanką parówek.Wybieram te, które mają co najmniej 90% mięsa z szynki. Mam nadzieję, że jak maluchy zjedzą je raz na jakiś czas, to krzywda im się nie stanie.

Pasta z pomidorów z czosnkiem i pietruszką

Uwielbiam pomidory. Niestety przez jesienno - zimowe pół roku, ciężko o dobre pomidory. Dlatego  zimą pastę pomidorową robię zazwyczaj z pomidorów z puszki. W mojej opinii od jesieni do wiosny te z puszki mają często lepszy smak od świeżych. Niestety taki mamy klimat. Kupiłam ostatnio pomidory, które przeleżały mi w domu kilka dni i dojrzały, a nawet prawie przejrzały. Zaryzykowałam zrobienie z nich pasty i opłaciło się - wyszła przepyszna :)

Składniki:
- 4 średnie pomidory lub puszka pomidorów (całych lub pokrojonych)
- 2 ząbki czosnku
- 4 gałązki natki pietruszki
- suszona papryczka chili w młynku
- sól i pieprz
- 1 łyżka oliwy lub oleju

Przepis:
Pomidory kroimy w kostkę i odsączamy z nadmiaru soku.

Czosnek kroimy drobno lub przeciskamy przez praskę. Jeśli nie muszę mieć miazgi z czosnku, kroję go. Dzięki temu nie mam praski do czyszczenia :)

Natkę pietruszki szatkujemy na drobne kawałeczki.

Na patelnie wylewamy oliwę lub olej i dodajemy rozdrobniony czosnek oraz trochę papryczki chili. Jeśli lubicie łagodny smak dodajcie 3 obroty młynka. Lubiącym ostre smaki, polecam dodać więcej :)

Gdy wszystko lekko się podgrzeje i uwolni aromat czosnku,dodajemy pomidory.

Zmniejszamy grzanie kuchenki i mieszając co jakiś czas pilnujemy, by nic nie przywarło do dna. Gotujemy do momentu odparowania reszty soku.