Przypomnijcie sobie jak smakował najlepszy smakołyk - kogel mogel :)
Dodatkową zaletą kogla mogla jest to, że to mogę dzieki niemu przemycić memu dziecięciu żółtko. W innych przypadkach - starannie oddziela białko od żółtka i zjada tylko białą część :)
Tak więc co jakiś czas robimy przepyszny kogel mogel :)
Składniki:
- żółtko jajka (jeśli jajka są małe można dodać dwa żółtka na jedną porcję, wtedy także trzeba zwiększyć porcję cukru)- cukier
Przepis:
Jak przygotować surowe żółtko do kogla mogla?
Jajko najlepiej sparzyć wrzątkiem by uniknąć salmonelli. Podobno nie daje to 100% pewności, ale lepsze to niż opuszczenie tego kroku.
Następnie oddzielamy starannie białko od żółtka - tak by jak najmniej białka zostało przy żółtku.
Tak przygotowane żółtko przekładamy do szklanki, w której będziemy je miksować.
Co dalej?
Do żółtka dosypujemy czubatą łyżeczkę cukru. Dlaczego tyle? Jeśli dodacie mniej cukru, żółtko nie ubije się tak ładnie.
I ostatni kluczowy etap - miksujemy do czasu gdy żółtko jest puszyste i jasno żółte. Niektórzy ucierają żółtko z cukrem łyżeczką, ale mikserem osiągniemy efekt o wiele szybciej :)
Dajcie znać jak smakuje kogel mogel po latach :)
A to moja porcja :) Przepyszna!
O! Mniam! W sumie też pamiętam z dzieciństwa. I nie było tego już tak dawno, że chyba jak wrócę z pracy to natychmiast sobie zrobię! :)
OdpowiedzUsuńOstatnio jest to naszym obowiązkowym punktem każdego weekendu :) Miło powrócić do smaku dzieciństwa :)
UsuńChyba sobie zrobię jutro
OdpowiedzUsuń