Kogel mogel - smak dzieciństwa

Pamiętacie tę chwilę gdy babcia czy mama robiła wam kogel mogel? Zawsze czekałam na moment z utęsknieniem. Ostatnio zaczynam na nowo odkrywać smaki dzieciństwa :)

Przypomnijcie sobie jak smakował najlepszy smakołyk - kogel mogel :)


Dodatkową zaletą kogla mogla jest to, że to mogę dzieki niemu przemycić memu dziecięciu żółtko. W innych przypadkach - starannie oddziela białko od żółtka i zjada tylko białą część :)

Tak więc co jakiś czas robimy przepyszny kogel mogel :)

Składniki:

- żółtko jajka (jeśli jajka są małe można dodać dwa żółtka na jedną porcję, wtedy także trzeba zwiększyć porcję cukru)
- cukier

Przepis:


Jak przygotować surowe żółtko do kogla mogla?

Jajko najlepiej sparzyć wrzątkiem by uniknąć salmonelli. Podobno nie daje to 100% pewności, ale lepsze to niż opuszczenie tego kroku.

Następnie oddzielamy starannie białko od żółtka - tak by jak najmniej białka zostało przy żółtku.

Tak przygotowane żółtko przekładamy do szklanki, w której będziemy je miksować.

Co dalej?

Do żółtka dosypujemy czubatą łyżeczkę cukru. Dlaczego tyle? Jeśli dodacie mniej cukru, żółtko nie ubije się tak ładnie.


I ostatni kluczowy etap - miksujemy do czasu gdy żółtko jest puszyste i jasno żółte. Niektórzy ucierają żółtko z cukrem łyżeczką, ale mikserem osiągniemy efekt o wiele szybciej :)




Dajcie znać jak smakuje kogel mogel po latach :)





 A to moja porcja :) Przepyszna!










Lekkie i szybkie dania na upalne dni

3 komentarze:

  1. O! Mniam! W sumie też pamiętam z dzieciństwa. I nie było tego już tak dawno, że chyba jak wrócę z pracy to natychmiast sobie zrobię! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio jest to naszym obowiązkowym punktem każdego weekendu :) Miło powrócić do smaku dzieciństwa :)

      Usuń
  2. Chyba sobie zrobię jutro

    OdpowiedzUsuń