Zaraz napiszę jak rozpoznać zepsuty miód. Najpierw jednak spróbujcie zgadnąć na podstawie tych zdjęć, który słoik zawiera sfermentowany miodek.
Wiecie już który?
...
...
...
...
...
Pierwszy od lewej to super miód z pasieki mojego wujka. Pachnie kwiatami z łąki :)
Ten po prawej to super miód z zeszłego roku. Skrystalizował się i na wierzchu widoczne są jasne plamki - to mocniej skrystalizowany miód.
Natomiast ten na dole, to sfermentowany miód. Na wierzchu ma pianę i skrystalizowane grudki, a pachnie ... drożdżami ... piwem ...
Jak rozpoznać zepsuty miód przy zakupie
- Otwórz słoik miodu, który zamierzasz kupić!!! To najważniejsza zasada! Nie ten słoik, z którego sprzedawca cię częstował, ale ten, który bierzesz do domu.
- Sprawdź zapach miodu. Powinien pachnieć kwiatami i ... miodem :) Jeśli poczujesz kwaśny, piwny zapach - najprawdopodobniej masz do czynienia z zepsutym miodem. Nie kupuj tego słoika.
- Jeśli konsystencja budzi Twoje wątpliwości, sprawdź ją. Moje zepsute miody miały pianę na wierzchu. W jednym ze słoików pojawiły się także skrystalizowane grudki.
- Cena - jeśli jest za niska, zastanów się czy to dobry miód.
Dlaczego powstaje zepsuty miód?
Skorzystam z informacji podanych przez Pasiekę Hazuka. Nie znam ich miodu, więc nie mogę go polecać, ale podali ciekawy opis więc ich cytuję:"Do procesów fermentacji dochodzić może przede wszystkim w miodach zebranych wczesną wiosną i miodach pozyskanych z późnych zbiorów. Miód ten bardzo szybko krystalizuje. Zebrany za wcześnie jest nie w pełni dojrzały. Wówczas może dojść do sytuacji, że „rośnie” jak ciasto drożdżowe i wylewa się ze słoika. Tak się dzieje, kiedy zamknięty szczelnie w słoiku nie ma możliwości odparowania nadmiaru wody. "
Co zrobić z zepsutym miodem jeśli już go masz?
Nie martw się :) Podobno sfermentowany miód można spożywać. Znalazłam na to najlepszą metodę - zrobiłam z niego alkohol. Przepyszną cytrynówkę :) Przepis już niedługo :)
Przydatny wpis :) Pomysł na alkohol ekstra. A może do kosmetyków?
OdpowiedzUsuńAlkohol nie truje - przetestowałam :)
UsuńNa produkcji kosmetyków się nie znam. Jeśli chciałabyś wypróbować - daj znać, mogę podzielić się miodem do testów :) W sekcji O mnie jest mail do mnie.
ta wiedza na pewno się mi przyda - wychodzi na to że nie raz skonsumowałam zepsuty.... :/
OdpowiedzUsuńMoże to trochę naiwne, ale zawsze żyłam w przekonaniu, że miód się nie psuje, chyba że wsadzi się do niego np. nóż od masła. Po prostu nigdy na taki zepsuty nie trafiłam! Dzięki za otworzenie oczu.
OdpowiedzUsuńByłam bardzo zaskoczona gdy pierwszy raz trafiłam na sfermentowany miód. Od tego czasu zawsze sprawdzam kupowane słoiki.
UsuńDrugi zepsuty miód dostałam od wujka, który też nie krył zdziwienia tym, że miód może się zepsuć.
Ja też od zawsze myślałam, że miód się nie psuje. Ale może tak jest, że ten zebrany w odpowiednim czasie i dobrze przechowywany może stać latami? :D
OdpowiedzUsuńZ tego co czytałam jeśli miód ma sfermentować zrobi to dość szybko. Zepsute miody trafiły do mnie ok. 2 - 4 miesięcy po zbiorze.
UsuńWiększość miodów jest ok. Warto jednak je sprawdzać, bo prawdziwe miody są dość drogie i szkoda byłoby trafić na zły.
I mam jeden zapomniany słoik miodu sprzed 5 lat. Nadal jest pyszny :)
O rany, nie wiedziałam, ze miód może się zepsuć! Ciekawy wpis.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńAlkohol na miodzie, nono, czekam na przepis :)
OdpowiedzUsuńAle skoro i ten zepsuty można jeść to po co się martwić :P
OdpowiedzUsuńZapach i smak zdecydowanie odstraszają od prób jedzenia :)
UsuńA jako mikstrura z cytryna i czosnkiem na przeziębienie mozna skonsumować :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie otworzyłam nowo zakupiony słoik miodu,a tu przykra niespodzianka ..Nie odważyłabym się zrobić z tego żadnej nalewki alkoholowej ani z cytryną..Ohydne.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem co tak ohydnego było w tym miodzie sama zebrałam taki no i niestety tworzyła mi się pianka dodałam imbir i cytryny i wyszło całkiem dobrze
OdpowiedzUsuńWłaśnie zakupiłam na placu miód rzepakowy, patrzę w domu a tam najlepiej spożyć przed 7.2017. Jest skrystalizowany ale nic się nie pienizapach i smak ma troszkę ostry, jeść czy oddać??
OdpowiedzUsuńTwój miód jest taki jak być powinien :) rzepakowy miód dość szybko się krystalizuje (robi się biały i wygładem przypomina smalec) i jego smak też jest dość charakterystyczny, taki jakby lekko cierpki, ale przy tym bardzo słodki jak to miód :) mój ulubiony!
UsuńWitam, mam miód wielokwiatowy sfermentoway czy przed zrobieniem nalewki trzeba go rozcienczyc i zagotować ?
OdpowiedzUsuńWitam,cieszę się,że nie muszę wyrzucać miodu który jest sfermentowany.Podczas robienia porządków w piwnicy znalazłam 2 litry miodu rzepakowego już z pianą na powierzchni. Szukam jednak prostych przepisów co można z nich zrobić. Nie posiadam "gąsiora" więc alkohol odpada.... proszę o pomoc bo jestem poznanianką i szkoda mi ten miód wyrzucać 😂 pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńmały komentarz względem twojego postu. Niektore miody jak np gryka czy wrzos podczas krystalziacji tworza grube kryształy. Na niektórych miodach w słoikach robi się piana, nie jest osfermentowany miód tylko pęcherze powietrza które uniosły się w gore. Tworzy się to poprzez napowietrzenie miodu podczas rozlewu. Nie jest to złe chodx budzi pewne obawy. Zapraszam na swojego Bloga www.3barylki.pl tam dowiecie się jak zrobić miód pitny. ;)
OdpowiedzUsuńOd lat kupujemy miody różnego rodzaju i od różnych pszczelarzy. Do niektórych wracamy po roku do innych nie. W tym roku trafił nam się miód z jakim jeszcze się nie spotkaliśmy. Miód wyglada normalnie. Bursztynowy kolor, konsystencja w połowie jest już skrystalizowany. Niewiem skąd ten miód ani z czego,bo niema etykiety. Herbata po dodaniu miodu robi się ciemna, wręcz czarna, jak po dodaniu soku np z czarnego bzu. Czy ktoś się może już z tym spotkał?
OdpowiedzUsuńJeśli zawartość wody w miodzie jest mała (rzędu 16-17%), miód nie sfermentuje. Każdy pszczelarz powinien posiadać refraktometr i nigdy po pomiarze, jeśli miód ma dużą zawartość wody, nie wlewać takiego miodu do słoików.
OdpowiedzUsuń