Minionki atakują! czyli placuszki z twarogiem

Minionkowe szaleństwo nie przemija. Kolejny film o Minionkach i moje paszczaki chciałyby wszelakie gadżety związane z tymi "słodziakowymi, żółciutkimi (to cytat)" Minionkami. Robią przy tym wielkie oczy jak kot ze Shreka i słodko się uśmiechają :)

Planując kolejny weekend, pomyślałam, że fajnie byłoby zrobić coś minionkowego do jedzenia. Jednocześnie chciałam, by to dzieciaki mogły same uczestniczyć w przygotowaniu posiłku. Dlatego dziś przepis na placki z Minionkami.

Jako bazę do tworzenia Minionków przygotowałam placuszki pancakes wg. przepisu z Kwestia Smaku. Można także przygotować zwykłe placuszki. Takie jak na przykład robiłam z tartymi jabłkami.

Moje placki miały około 7 cm długości.Tak by młodsze dzieci mogły łatwo i szybko ułożyć na nich składniki.

Zdjęcia nie przypominają ci Minionków?

Dzieciaki widzą w tych stworkach, zdecydowanie większe podobieństwo do filmowych postaci niż my :)


Składniki na dekoracje:

- twaróg półtłusty
- śmietana
- cukier
- barwniki spożywcze: niebieski i żółty
- pisak spożywczy brązowy
- posypka czekoladowa
- dekoracje, które macie w szafce - u nas sprawdziły się borówki, kakao, kolorowe gwiazdki, drobna posypka kolorowe cukiereczki, nutella (jako zamiennik pisaka)

Przepis:


Na 1 kostkę twarogu dodajemy około 1/3 małego kubeczka  śmietany. Dosypujemy odrobinę cukru. Sprawdzamy czy całość ma kwaśny czy słodki smak. Jeśli kwaśny, dodajemy jeszcze trochę cukru. Dążymy do smaku akceptowanego przez dzieci :)

Dzielimy twaróg na 3 części:
- ponad połowę mieszamy z żółtym barwnikiem - dodajemy po trochu barwnika, by uzyskać kolor Minionka
- około 1/3 mieszamy z niebieskim barwnikiem - dodajemy tyle barwnika, by uzyskać kolor spodni Minionka
- resztę pozostawiamy białą - przyda się na oczy

Jeśli dzieci chcą same mieszać składniki - pozwalamy im i cieszymy się z ich samodzielności :)

Jeśli zabraknie twarogu - dodajmy składniki i pozwólmy dzieciakom się wykazać :)


Teraz najważniejsze 3 kroki do szczęścia
1. Serki + posypki + dodatki kładziemy na stole i zostawiamy z dziećmi :)

2. Bierzemy książkę, herbatę/kawę i czytamy. Delektujemy się tą chwilą :)

3. W tym czasie nasze słodziaki przygotowują  Minionki :) 

Istotne:
  • każdy Minionek jest wspaniały !
  • zachwycamy się nimi i chwalimy !!!
  • zjadamy jednego, którego nam dzieci przygotowały - warunek konieczny dla szczęśliwości pociech :)
  • jesteśmy szczęśliwi :)
  • bałagan posprząta się potem :)
Miłego dnia :)








 

Minionków powstało dużo więcej. 

Te udało się sfotografować zanim uciekły schować się do brzuszków :)








Z dziećmi i dla dzieci Lekkie i szybkie dania na upalne dni

6 komentarzy:

  1. U nas tez minionkowo...
    Pewnie i takie placuszki by sie sprawdzily...
    :)

    Dziekuje za udzial w akcji 'Dla dzieci' na Mikserze.
    Kasia
    www.lejdi-of-the-house.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  2. O ja cie ale czadowe placuszki, musze moim dzieciom pokazać☺

    OdpowiedzUsuń
  3. Nominacja do LBA padła właśnie na Ciebie :)
    Zapraszam na http://takieksiazki.blogspot.com/2015/07/liebster-blog-award-po-raz-trzeci-lba-3.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za docenienie bloga :) Już szykuję odpowiedzi :)

      Usuń
  4. Wszędzie Minionki! NAwet na talerzu. Zna pewne osoby, które były by przeszczęsliwe, gdyby znalazły go natalerzu...

    OdpowiedzUsuń