Omlet z pomidorami i szczypiorkiem z resztek po panierce

Czasem przychodzi taki dzień, że nie ma siły na nic. Właśnie w takim momencie dzieć mój cudowny się przeziębił i został w domu. Najchętniej położyłabym się z książką i herbatką pod kocem, ale maluch nie zrobi sobie obiadu. Trzeba było coś jadalnego zrobić.

Przygotowałam "nugetsy" z piersi kurczaka. Przydałby się do tego chociaż ryż, ale sił mi do tego brakowało. Zostało mi za to sporo jajka rozbełtanego z odrobiną mleka, które wykorzystywałam do panierki. Pomyślałam, że można z tego zrobić coś na kształt omletu. Efekt przeszedł moje najśmielsze oczekiwania. Było po prostu pyszne i sycące. Dzielę się zatem tym dobrem.

Składniki

- 1 jajko
- odrobina mleka (2 - 3 łyżki)
- czubata łyżka mąki
- 1 pomidor
- szczypiorek
- szczypta soli

Przepis

Jeśli masz resztę jajka z przygotowywania panierki do kotletów/ryby, wykorzystaj ją. Nawet jeśli są w niej bułka, mąka, czy skrawki mięsa.

Jak przygotować "omlet" od zera? 

Jajko roztrzepujemy widelcem razem z odrobiną mleka. Dodajemy do tego łyżkę mąki, pokrojonego w kostkę pomidora oraz trochę posiekanego szczypiorku. Lekko solimy. Smażymy z dwóch stron na oleju, który został ze smażenia "nugetsów", schabowych, itp.

Dziecko podeszło z początku dość sceptycznie do mojego pomysłu. Po pierwszym kęsie stwierdziło, że smaczne. Obiad uratowany :) Było pysznie i sycąco :)





2 komentarze: